- Tadeusz Malinowski
- Okiem naczelnego
Nareszcie zaczyna się sezon żużlowy 2020. Piszę to z ogromną ulgą, bo ilość bzdur z jakimi przyszło nam się mierzyć w trudnym okresie przedsezonowym jest porażająca.
Nareszcie zaczyna się sezon żużlowy 2020. Piszę to z ogromną ulgą, bo ilość bzdur z jakimi przyszło nam się mierzyć w trudnym okresie przedsezonowym jest porażająca.
Z powodu COVID-19 codzienne życie zostało zamrożone, a w domach wiało nudą. Nie wszędzie tak było. W przymusowym dłuższym oczekiwaniu na sezon żużlowy małżeństwo pasjonatów Patrycja i Tomek Połeć z Rybnika nie tracili czasu i mieli okazję zbudować swoją makietę toru żużlowego.
"Za życia byłeś Wielki i Wielkim pozostaniesz... " - to słowa refrenu piosenki ułożonej przez kibica rybnickiego ROW-u, Michała Tężyckiego, ku pamięci nieodżałowanego śp. Łukasza Romanka. Wychowanek rybnickiego klubu, 21 sierpnia tego roku obchodziłby swoje 37 urodziny, a dziś (2 czerwca) niestety mija już czternasty rok od jego tragicznej śmierci.
Zwykle o tej porze roku dyskutowaliśmy już o tym, że jedni świetnie weszli w sezon, inni zaskoczyli, a jeszcze inni jak dotąd zawodzą. Tym razem ciągle z utęsknieniem wyczekujemy startu rozgrywek. Nadchodzi więc najwyższa pora, by zdjąć maski i założyć kaski!
Przecież my nie ratujemy tylko polskiej ligi, ale także cały żużel - powiedział przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański wyrażając tym samym żal, że federacje: angielska, duńska i szwedzka nie zgadzają się, aby do czasu zakończenia kwarantanny w Polsce ich zawodnicy jeździli w naszym kraju.
Internet, komputer i telefon są symbolami naszej epoki. Wynalazki te odmieniły życie codzienne podobnie jak wcześniej inne fundamenty naszej cywilizacji, że wspomnę tylko o piśmie, kole, czy pieniądzu.