Po Jakubie Jamrogu i Dawidzie Stachyrze trzecim Polakiem, który został Mistrzem Argentyny jest Patryk Wojdyło.

Zakończyły się Otwarte Indywidualne Mistrzostwa Argentyny. Po jedenastu rundach, z czternastu początkowo zaplanowanych, najlepszym zawodnikiem okazał się Patryk Wojdyło, drugi na podium był Paweł „Łełek” Miesiąc a trzeci Włoch Michele Castagna. Czwartym zawodnikiem został Facundo Albin, który w Europie startuje z licencją hiszpańską.  Polacy wygrali w sumie sześć rund, cztery Miesiąc dwie Wojdyło, dwie wygrał Castagna oraz Fernando Garcia i jedną Nicolas Covatti. Jednak mistrzostwa zorganizowano pod znakiem niezrozumiałych decyzji sędziów i wycofania się niektórych zawodników.

Pierwszą rundę rozegrano 4 grudnia w Bahia Blanca.  Kilku zawodników musiało wystartować w kwalifikacjach, z których do głównego turnieju awansowali Jonathan Iturre i Lisandro Husman. Rundę wygrał Garcia przed Castagną i Husmanem. Wojdyło w finale był czwarty ale zdobył 18 punktów tak jak zwycięzca. Miesiąc był szósty.  10 grudnia, również w Bahia Blanca ponownie zwyciężył Garcia przed Castagną. Trzeci tym razem był Wojdyło przed Facundo Cuellą. Miesiąc odpadł w półfinale i ostatecznie zajął piąte miejsce.

Kolejna runda ponownie na torze Antoniego Mirandy została rozegrana siedem dni później. Z biegu eliminacyjnego awansowali Ebera Ampugnani i Damian Boyero. Finał z kompletem punktów wygrywa „Łełek”, drugi jest „Paco” Castagna a trzeci „Coty” Garcia. W końcu do finału awansuje Albin i zajmuje czwarte miejsce. Wojdyło trzeci w półfinale zajmuje piąte miejsce. Czwartą rundę rozegrano w pierwszy dzień świąt a Bahia Blanca. Wygrywa Wojdyło, drugi sensacyjnie jest Włoch Nicolas Vicentin, na najniższym stopniu podium stanął Miesiąc. Czwarty był Garcia.

Na piąty finał który odbył się 30 grudnia, żużlowcy przenieśli się do Daireaux. W finale potkało się czterech najlepszych jak się wydaje zawodników mistrzostw. Kolejny raz bezbłędny był Miesiąc, wygrał wszystkie siedem wyścigów. Drugi był Castagna a trzeci Wojdyło, Garcia znów czwarty. 8 stycznia armada wróciła do Bahia Blanca, gdzie w szóstym finale wygrywa Castagna, drugi jest Wojdyło, trzecie miejsce zajmuje Jonatan Iturre a czwarte Vicentin. Szósty jest Miesiąc , który w półfinale został wykluczony za przejechanie dwoma kołami wewnętrznej linii toru. Garcia był dopiero ósmy.

Patryk Wojdyło wygrał w kolejnej, siódmej rundzie ponownie rozegranej na torze Antonio Mirandy. Na drugim miejscu uplasował się Castagna a trzeci był Nicolas Covatti, który wystąpił tylko w dwóch rundach, Czwartym zawodnikiem w finale był Husman . Miesiąc tym razem był dwukrotnie wykluczony za przekroczenie linii krawężnika a Garcii z półfinału wykluczyli za zbyto ostre potraktowanie łokciem Covattiego tuż przed metą wyścigu. Kibice byli oburzeni tymi wykluczeniami, głośno krytykując je na żużlowych forach Zarzucano sędziemu, że tak samo jak Miesiąc jechał Castagna ale nie poniósł kary. Natomiast stracie Garcii z Covattim opisywali krótko, tak się jeździ by wygrywać.  Kolejnym powodem według fanów speedway było to, że na Covattiego chodzą tłumy i organizator nie mógł pozwolić na to by idol kibiców nie wystąpiła w finale.  Rozzłoszczony po tej rundzie wycofał się z dalszej rywalizacji w mistrzostwach i nie zgodził się na występ w meczu Argentyna – Reszta Świata. „Coty” Garcia był drugim zawodnikiem, który wycofał się z rywalizacji po drugiej rundzie uczynił to Lucas Torresi, który zarzucał organizatorom nierówne, finansowe traktowanie zawodników miejscowych i zagranicznych. Ósma runda to tryumf Covattiego, który 22 stycznia wygrywa w Bahia Blanca. W finale pokonuje Husmana, Castagnę i Albina. Miesiąc i Wojdyło odpadają w półfinałach i zajmują piąte i szóste miejsce.

Do Daireaux żużlowcy przenieśli się 28 stycznia na dziewiątą rundę mistrzostw. Wgrana w finale przypada „Paco” Castagni, drugi jest Wojdyło. Trzecie miejsce niespodziewanie zajmuje Eber Ampugnani, znany w Polsce z występów w młodzieżowej drużynie Unii Tarnów, ostanie miejsce w finale zajmuje Albin. Miesiąc wykluczony z półfinału by niepokonany ale ostatecznie zajmuje piąte miejsce. Przedostatnią rundę rozegrano 5 lutego w Colonii Baron, tam zdobycie pierwszego miejsca świętował  „Łełek”, który pokonał w finale Wodyłę, Castagnę i niespodziewanie Cuello,był to drugi finał tego zawodnika.  Ostatni akord mistrzostw rozegrano 13 lutego w Bahia Blanca. Finał jedenastej rundy wygrywa Miesiąc przed Castagną i Wojdyłą, który tym samym zdobywa mistrzowski tytuł. Poza podium znalazł się czwarty w finale Iturre, któremu w tym najważniejszym biegu przytrafił się defekt.

Szkoda, że tylko w dwóch rundach wystartował Covatti. Jego starty na pewno uatrakcyjniłyby zawody. Brakowało też Fernando Garcii, który się wycofał. Powrócili na tor Husman i Albin i pokazali się z niezłej strony. Włoch Andrea Battaglia zaczął mistrzostwa od piątej rundy a Niemiec Mario Niedermeier wycofał się z powodu kontuzji.

W turniejach finałowych mistrzostw wystartowało 26 zawodników, najlepsza dziesiątka prezentuje się następująco:

1.Patryk Wojdyło (Polska) – 179 (18,13,15,17,16,17,18,11,17,20,17)

2.Paweł Miesiąc (Polska) – 174 (10,14,1\21,19,21,13,8,13,15,20,20)

3.Michele Castagna (Włochy) – 171 (15,19,14,12,16,16,15,13,19,16,16)

4.Facundo Albin – 120 (13,8,12,8,9,14,1,16,14,9,7)

5.Lisandro Husman – 102 (15,12,7,10,11,12,14,15,6,-,-)

6.Fernando Garcia – 96 (18,17,14,14,13,10,10,-,-,-,-)

7.Cristian Zubillaga – 93 (10,7,11,6,10,6,7,9,9,9,9)

8.Nicolas Vicentin (Włochy) – 85 (6,5,6,17,6,10,5,4,9,10,7)

9.Jonathan Iturre – 78 (5,11,10,6,-,15,8,6,-,-,17)

10.Eber Ampugnani – 77 (6,0,9,6,9,8,4,2,12,13,8)

Pozostali europejczycy:

13.Andrea Battaglia (Włochy) – 43 (,-,-,-,-,2,3,3,8,11,6,10)

15.Mario Niedermeier (Niemcy) – 21 (0,4,3,6,5,6,3,5,-,-,-,)

Na podstawie speedwaytotal.com.