PGE Ekstraliga: ebut.pl Stal Gorzów - KS Apator Toruń 51:39 (relacja)

GorzowTorunW rewanżowym meczu ćwierćfinałowym fazy play off PGE Ekstraligi ebut.pl Stal Gorzów pewnie pokonała KS Apator Toruń 51:39. W pierwszym meczu również lepsi byli gorzowianie, który wygrali 48:42. Obie drużyny awansowały do półfinałów. Gorzowianie z trzeciego miejsca po rozegraniu ćwierćfinałów, a torunianie jako „lucky loser”.

Kibice zgromadzeni w niedzielny wieczór na stadionie im. Edwarda Jancarza byli świadkami interesującego widowiska. Zapowiadał się bardzo zacięty pojedynek, a tymczasem przewaga gospodarzy była znaczna.

Obie ekipy wystąpiły osłabione brakiem kontuzjowanych zawodników. Torunianie nie mogli skorzystać z usług Emila Sajfutdinowa, który ciągle zmaga się ze skutkami kontuzji mięśni pośladkowych i za Rosjanina stosowane było zastępstwo zawodnika. Z kolei gorzowianie musieli radzić sobie bez Oskara Fajfera, który w miniony wtorek w meczu ligi szwedzkiej zanotował groźny upadek i doznał kontuzji prawego kolana. Wychowanka Startu Gniezno zastąpił wielki talent czeskiego speedwaya Adam Bednar.

Po pierwszym, remisowym wyścigu, w kolejnych gonitwach zaczęła uwidaczniać się przewaga miejscowych, którzy po pierwszej serii prowadzili 14:10. Mając sześć punktów przewagi z pierwszego pojedynku, gorzowianie kontrolowali przebieg wydarzeń na torze i stopniowo powiększali przewagę ostatecznie wygrywając różnicą dwunastu „oczek”. Na dominację żółto-niebieskich „Anioły” odpowiedziały tylko trzema biegowymi zwycięstwami 4:2.

Przyjezdni toczyli również korespondencyjny pojedynek z ZOOleszcz GKM Grudziądz o pozycję „szczęśliwego przegranego”. Gdy po 14. wyścigu okazało się, że gości w wirtualnej tabeli wyprzedzili grudziądzanie, którzy zaczęli odrabiać straty w drugim ćwierćfinałowym meczu z Betarda Spartą Wrocław, w toruńskiej ekipie zrobiło się nerwowo. Ostatnia odsłona dnia w Grudziądzu zakończyła się jednak remisowo i wiadomo było, że Apator do awansu potrzebuje zwycięstwa w ostatnim biegu 4:2. Takim też rezultatem zakończyła się 15. gonitwa w Gorzowie i obie drużyny cieszyły się z awansów do półfinałów.

W trakcie rywalizacji doszło do groźnego upadku Dawida Lamparta. Na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia w 11. wyścigu dużej prędkości nabrał Patryk Dudek, który po wewnętrznej przedarł się z czwartej na pierwszą lokatę. Gdy wychowanek Falubazu Zielona Góra składał się w następny łuk, gaz musiał odjąć jadący na drugiej pozycji Oskar Paluch. To samo zrobił trzeci Szymon Woźniak, który wyprostował motocykl. Jadący z dużą prędkością Lampart nie zdołał już wyhamować i z dużym impetem wjechał w Woźniaka, a następnie zanotował groźny upadek. Na torze pojawiła się karetka, ale na szczęście żużlowiec wsiadł do niej o własnych siłach. Wychowanek Stali Rzeszów doznał jednak wstrząsu mózgu i został odwieziony do szpitala na dalsze badania.

Żółto-niebiescy byli drużyną kompletną bez słabych ogniw. Wszyscy zawodnicy wywalczyli pokaźne ilości punktów, a najskuteczniejszym był Anders Thomsen, który zdobył 13 „oczek” i 1 bonus. Należy podkreślić, że najlepszy mecz w karierze odjechał Oskar Paluch, który był drugim zawodnikiem w drużynie pod względem zdobytych punktów (11+1). Junior Stali imponował startami, walecznością i prędkością na dystansie. Z kolei w drużynie Apatora najskuteczniejsi byli dwaj liderzy, którzy w sumie zapisali na swoich kontach 32 „oczka”: Patryk Dudek (17) i Robert Lambert (15), obaj w siedmiu startach.

Gospodarze zapisali na swoich kontach dziewięć indywidualnych zwycięstw i pięć zer, a torunianie sześć trójek i dziesięć zer.

ebut.pl Stal Gorzów 51:
9. Szymon Woźniak 8 (2,3,2,w/su,1)
10. Jakub Miśkowiak 7+1 (2,1,1*,3)
11. Martin Vaculik 9+1 (1*,2,3,3,0)
12. Adam Bednar 1 (1,0,0,-,-)
13. Anders Thomsen 13+1 (3,3,3,2*,2)
14. Oskar Paluch 11+1 (3,1*,2*,2,3)
15. Jakub Stojanowski 2 (1,0,1)

KS Apator Toruń 39:
1. Patryk Dudek 17 (3,3,2,3,3,2,1)
2. Paweł Przedpełski 1+1 (0,1*,0,0,-,0)
3. Wiktor Lampart 2 (0,1,1,u4/-,-,-)
4. Emil Sajfutdinow zz (-,-,-,-)
5. Robert Lambert 15 (2,3,2,2,1,2,3)
6. Krzysztof Lewandowski 3+1 (2,0,1*,0)
7. Antoni Kawczyński 0 (0,0,-)
8. Anders Rowe 1 (1,0)

Wytłuszczone punkty zostały wywalczone w ramach zastępstwa zawodnika.

Bieg po biegu:
1. (60,28) Dudek, Woźniak, Vaculik, Lampart 3:3
2. (60,05) Paluch, Lewandowski, Stojanowski, Kawczyński 4:2 (7:5)
3. (59,67) Thomsen, Lambert, Bednar, Przedpełski 4:2 (11:7)
4. (60,12) Dudek, Miśkowiak, Paluch, Lewandowski 3:3 (14:10)
5. (60,63) Lambert, Vaculik, Lampart, Bednar 2:4 (16:14)
6. (62,16) Thomsen, Dudek, Przedpełski, Stojanowski 3:3 (19:17)
7. (60,49) Woźniak, Lambert, Miśkowiak, Kawczyński 4:2 (23:19)
8. (61,70) Thomsen, Paluch, Lampart, Przedpełski 5:1 (28:20)
9. (61,16) Dudek, Woźniak, Miśkowiak, Przedpełski 3:3 (31:23)
10. (61,58) Vaculik, Lambert, Lewandowski, Bednar 3:3 (34:26)
11. (62,21) Dudek, Paluch, Rowe, Woźniak (w/su), Lampart (u4/-) 2:4 (36:30)
12. (61,74) Vaculik, Dudek, Stojanowski, Lewandowski 4:2 (40:32)
13. (61,63) Miśkowiak, Thomsen, Lambert, Rowe 5:1 (45:33)
14. (61,90) Paluch, Lambert, Woźniak, Przedpełski 4:2 (49:35)
15. (60,84) Lambert, Thomsen, Dudek, Vaculik 2:4 (51:39)

 

NCD uzyskał Anders Thomsen w 3. wyścigu - 59,67 s.

Sędziował: Paweł Słupski
Komisarz toru: Maciej Głód

Przewodniczący jury: Andrzej Polkowski

Komisarz techniczny: Błażej Demski

Wylosowano I zestaw pól startowych

Widzów: 9 981

Maciej Major

20

Dziękujemy, że jesteście z nami!

SPEEDWAY.info autograf