Z powodu padającego deszczu zawody w szwedzkiej Malilli zamiast o 19.00 rozpoczęły się o godzinie 20.45. Gospodarze zawodów stanęli jednak na wysokości zadania i mimo trudnych warunków atmosferycznych przygotowali dobry tor do ścigania.
W biegu finałowym Bartosz Zmarzlik w pokonanym polu pozostawił Maxa Fricke, Roberta Lamberta i Jacka Holdera powiększając tym samym przewagę w klasyfikacji generalnej nad drugim Robertem Lambertem do 17 punktów.
Dominik Kubera w swoim biegu półfinałowym zajął trzecią lokatę a Szymon Woźniak zakończył zawody na fazie zasadniczej i został sklasyfikowany na 10 miejscu.