Fredrik Lindgren wygrał Grand Prix Polski w Gorzowie Wlkp. – 6. eliminację Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu 2024 i awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu. Szwed w finale wyprzedził Bartosz Zmarzlika oraz Duńczyków Mikkela Michelsena i Leona Madsena, który zanotował defekt na ostatniej pozycji.
Wielkim faworytem sobotniej rundy Grand Prix w Gorzowie Wlkp. był Bartosz Zmarzlik. Mistrz świata w znakomitym stylu rozpoczął rywalizację na stadionie im. Edwarda Jancarza wygrywając trzy swoje pierwsze wyścigi. Później już nie było tak dobrze. Lider cyklu zaczął gubić punkty, ale i tak z dorobkiem 12 „oczek” wygrał turniej zasadniczy. W pierwszym półfinale wychowanek Stali jechał na prowadzeniu, ale upadek zanotował Jack Holder i bieg został przerwany. W powtórce lepszym od Polaka był Leon Madsen, który napędził się pod bandą i ściął do krawężnika na wejściu w drugi wiraż pierwszego okrążenia. Na finał Zmarzlik wrócił do początkowych ustawień w swoim motocyklu i był bliski kolejnego, wielkiego sukcesu, ponieważ przez trzy okrążenia jechał na prowadzeniu. Fredrik Lindgren nie dawał jednak za wygraną i na początku czwartego okrążenia wyprzedził naszego reprezentanta po szerokiej. Drugie miejsce w gorzowskiej rundzie to podtrzymanie znakomitej serii. Zmarzlik w bieżącym sezonie w sześciu turniejach pojechał we wszystkich sześciu finałach. Dzięki temu czterokrotny mistrz świata powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej do 27 punktów.
Pozostali nasi reprezentanci jeździli ze zmiennym szczęściem. Najlepiej z nich zaprezentował się Szymon Woźniak, który awansował do półfinału, ale ten awans zapewnił sobie dopiero w swoim zwycięskim piątym występie. W drugim półfinale zawodnik Stali Gorzów wygrał start, ale pogubił się na pierwszym łuku i ostatecznie dojechał do mety na ostatniej pozycji.
Największy show zrobił jednak startujący z „dziką kartą” Oskar Fajfer, który w 13. wyścigu pokonał na trasie Bartosza Zmarzlika. Wychowanek Startu Gniezno wyjechał trzeci spod taśmy, ale napędził się po szerokiej i przyciął do krawężnika na wejściu w drugi wiraż pierwszego okrążenia wyprzedzając lidera cyklu. Zawodnik miejscowej Stali dzielnie bronił się i nie pozwolił wyprzedzić się aż do mety.
Pozostali nasi dwaj reprezentanci spisali się bardzo słabo. Dominik Kubera wywalczył 4 punkty i zajął trzynaste miejsce, a startujący w zastępstwie Andrzeja Lebiediewa Maciej Janowski zdobył 3 „oczka” i uplasował się na ostatniej, szesnastej pozycji.
W sobotni wieczór zawodnikom przyszło rywalizować na dość twardym torze, ale Phil Morris wpadł na „wspaniały” pomysł, aby o godz. 18.08 na tor wyjechał ciągnik i zbronował zewnętrzne części obu wiraży. Do tego Brytyjczyk nakazał lać duże ilości wody. To spowodowało, że zawodnicy po pierwszych wyścigach wyglądali jak „dziki po błotnej kąpieli”. Na tak „zepsutym” torze żużlowcy szukali jednej, szybkiej ścieżki pod bandą na wyjeździe z pierwszego łuku.
Pokłosiem takich warunków torowych był bardzo groźny upadek Taia Woffindena w 8. gonitwie. Po wyjeździe z pierwszego wirażu trzech zawodników chciało właśnie wjechać w tą szybką ścieżkę w celu nabrania dużej prędkości, jednak dla Brytyjczyka jadącego najszerzej zabrakło miejsca, po czym stracił kontrolę nad motocyklem i bezwładnie uderzył o tor. Zdarzenie wyglądało makabrycznie. Na tor szybko wyjechała karetka, która po chwili zabrała zawodnika Betardu Sparty Wrocław do szpitala na badania. Przed włożeniem noszy do ambulansu Woffinden pomachał jeszcze kibicom i dał sygnał, że jest przytomny. Pierwsze informacje na stadionie wskazywały, że Brytyjczyk uskarżał się na ból lewego łokcia, barku i biodra.
Wyniki:
1. Fredrik Lindgren (Szwecja) 12+2+3 (2,2,3,3,2) 20 pkt. GP
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) 12+2+2 (3,3,3,2,1) 18 pkt.
3. Mikkel Michelsen (Dania) 11+3+1 (1,3,3,1,3) 16 pkt.
4. Leon Madsen (Dania) 10+3+d4 (2,2,1,2,3) 14 pkt.
5. Martin Vaculik (Słowacja) 9+1 (2,3,3,0,1) 12 pkt.
6. Kai Huckenbeck (Niemcy) 9+1 (3,1,0,3,2) 11 pkt.
7. Szymon Woźniak (Polska) 9+0 (1,2,2,1,3) 10 pkt.
8. Jack Holder (Australia) 9+u3/w (0,2,2,3,2) 9 pkt.
9. Jan Kvech (Czechy) 7 (3,0,1,0,3) 8 pkt.
10. Daniel Bewley (Wielka Brytania) 7 (1,3,0,2,1) 7 pkt.
11. Oskar Fajfer (Polska) 5 (1,1,0,3,0) 6 pkt.
12. Max Fricke (Australia) 5 (0,0,2,2,1) 5 pkt.
13. Dominik Kubera (Polska) 4 (2,1,1,0,0) 4 pkt.
14. Robert Lambert (Wielka Brytania) 4 (d4,0,1,1,2) 3 pkt.
15. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 3 (3,u2/w,-,-,-) 2 pkt.
16. Maciej Janowski (Polska) 3 (0,1,2,T,0) 1 pkt.
17. Jakub Miśkowiak (Polska) 1 (0,1) 0 pkt.
18. Oskar Paluch (Polska) 0 (0,0) 0 pkt.
Bieg po biegu:
1. (63,31) Huckenbeck, Lindgren, Woźniak, Fricke
2. (61,81) Kvech, Madsen, Bewley, Holder
3. (61,46) Zmarzlik, Vaculik, Michelsen, Lambert (d4)
4. (61,66) Woffinden, Kubera, Fajfer, Janowski
5. (60,63) Bewley, Woźniak, Janowski, Lambert
6. (61,09) Vaculik, Madsen, Fajfer, Fricke
7. (60,59) Michelsen, Lindgren, Kubera, Kvech
8. (61,00) Zmarzlik, Holder, Huckenbeck, Woffinden (u2/w)
9. (61,25) Michelsen, Woźniak, Madsen, Miśkowiak
10. (61,67) Zmarzlik, Fricke, Kubera, Bewley
11. (61,59) Lindgren, Holder, Lambert, Fajfer
12. (62,17) Vaculik, Janowski, Kvech, Huckenbeck
13. (61,85) Fajfer, Zmarzlik, Woźniak, Kvech
14. (62,12) Holder, Fricke, Michelsen, Paluch (Janowski T)
15. (61,77) Lindgren, Bewley, Miśkowiak, Vaculik
16. (61,58) Huckenbeck, Madsen, Lambert, Kubera
17. (62,10) Woźniak, Holder, Vaculik, Kubera
18. (62,22) Kvech, Lambert, Fricke, Paluch
19. (61,58) Madsen, Lindgren, Zmarzlik, Janowski
20. (61,86) Michelsen, Huckenbeck, Bewley, Fajfer
Półfinał 1
21. (62,40) Madsen, Zmarzlik, Huckenbeck, Holder (u3/w)
Półfinał 2
22. (62,20) Michelsen, Lindgren, Vaculik, Woźniak
Finał
23. (62,14) Lindgren, Zmarzlik, Michelsen, Madsen (d4)
NCD uzyskał Mikkel Michelsen w 7. wyścigu - 60,59 s.
Sędziował: Jesper Steentoft (Dania)
Widzów: ok. 15 000