Wysokim zwycięstwem Unii Tarnów zakończył się niedzielny mecz 8. kolejki Krajowej Ligi Żużlowej. Jaskółki pokonały Trans MF Landshut Devils 40:20. Z powodu ulewy spotkanie przerwano po dziesięciu biegach. Tarnowianie dominowali od początku do końcu nie pozwalając wygrać Niemcom ani jednego biegu.
Unia Tarnów do niedzielnego meczu przystępowała podrażniona wyjazdową porażką z OK Kolejarzem Opole. Tarnowianie od samego początku postawili drużynie Trans MF Landshut Devils wysokie progi. Dodając do tego brak Antonio Lindbacka i słabą postawę w tym sezonie w meczach wyjazdowych, niemiecki zespół mógł tylko bronić się przed pogromem. Pomógł mu w tym deszcz, a konkretnie ulewa, która nad tarnowski owal nadeszła tuż przed startem dziesiątej gonitwy. Po 10 minutach oczekiwania sędzia podjął decyzję o zakończeniu pojedynku.
Za nim jednak do tego doszło licznie zgromadzeni w Jaskółczym Gnieździe kibice byli światkami kilku widowiskowych pojedynków. Wynikały one głównie z pojedynczych słabszych startów zawodników Unii. Tak było choćby w biegu trzecim, w którym tuż po starcie na przodzie był duet Kim Nilsson – Marius Hillebrand. Wtedy do akcji wkroczył jednak Timo Lahti, który pięknymi atakami po zewnętrznej wyprzedził parę z Landshut i do mety dowiózł pewne trzy punkty.
Nie mniej ciekawie było w biegu dziewiątym, gdzie po pierwszym łuku na prowadzeniu był Eric Riss. Jednak chwilę później pewnie wyprzedził go niezwykle szybki w niedzielne popołudnie Marko Lewiszyn.
W biegu dziesiątym zawodnicy stoczyli z kolei dwie walki. Każdy uczestniczący w nim musiał walczyć z coraz to bardziej śliską nawierzchnią oraz silnie padającym deszczem. Wszyscy zawodnicy zachowali jednak pełną koncentrację i do mety dojechali w pełnym zestawieniu. W międzyczasie prowadzący duet gospodarzy próbował rozdzielić Kim Nilsson. Szwed na każdym okrążeniu chciał wywozić na zewnętrzną jadącego na drugiej pozycji Adriana Cyfera i zyskać dwa oczka. Ostatecznie mu się to jednak nie udało i tarnowianie przypieczętowali pewne meczowe zwycięstwo.
Unia Tarnów wygrywając w niedzielę z Trans MF Landshut Devils zdobyła do tabeli trzy duże punkty. W dwumeczu tarnowianie okazali się lepsi od niemieckiej drużyny wynikiem 82:67.
Trans MF Landshut Devils - 20:
1. Erik Riss 6 (2,2,2)
2. Marius Hillebrand 3+2 (1*,1*,1)
3. Valentin Grobauer 2 (0,0,2)
4. Viktor Palovaara 4+1 (2,1,1*)
5. Kim Nilsson 4 (2,1,1)
6. Marlon Hegener 1 (1,0,0)
7. Mario Hausl 0 (w,0)
8.
Unia Tarnów - 40
9. Daniel Jeleniewski 5+1 (3,2*,d)
10. Marko Lewiszyn 9 (3,3,3)
11. Adrian Cyfer 6+1(1,3,2*)
12. David Bellego 5+1 (0,2*,3)
13. Timo Lahti 9 (3,3,3)
14. Miłosz Grygolec 4 (3,1,0)
15. Jan Rachubik 2+1 (2*,0)
16. Piotr Wardzała - NS
Bieg po biegu:
1. (70,72) Jeleniewski, Riss, Cyfer, Grobauer 4:2
2. (72,20) Grygolec, Rachubik, Hegener, Hausl – w/u 5:1 (9:3)
3. (70,70) Lahti, Nilsson, Hillebrand, Bellego 3:3 (12:6)
4. (69,42) Lewiszyn, Palovaara, Grygolec, Hegener 4:2 (16:8)
5. (70,71) Cyfer, Bellego, Palovaara, Grobauer 5:1 (21:9)
6. (70,52) Lahti, Riss, Hillebrand, Rachubik 3:3 (24:12)
7. (70,11) Lewiszyn, Jeleniewski, Nilsson, Hausl 5:1 (29:13)
8. (70,73) Lahti, Grobauer, Palovaara, Grygolec 3:3 (32:16)
9. (70,36) Lewiszy, Riss, Hillebrand, Jeleniewski – d 3:3 (35:19)
10. (73,81) Bellego, Cyfer, Nilsson, Hegener 5:1 (40:20)
Źródło: inf.własna