Finał KLŻ. 13 punktów zaliczki Jaskółek. Unia Tarnów – Ultrapur Start Gniezno 51:38

TarnowGnieznoPechowe upadki, niespodziewane defekty i zaliczka, która może, ale nie musi być sukcesem. Pierwszy mecz finałowy Krajowej Ligi Żużlowej dostarczył sporo wrażeń i emocji. Unia Tarnów na własnym torze pokonała Ultrapur Start Gniezno 51:38. 

 

Unia Tarnów do sobotniego meczu przystąpiła osłabiona brakiem kontuzjowanego Daniela Jeleniewskiego. Tarnowianie za polskiego seniora stosowali Zastępstwo Zawodnika. Pozwalał im na regulamin i komunikat GKSŻ z 16 sierpnia, który zawierał listę zawodników, którzy mogą być zastępowani w fazie finałowej KLŻ.

Początek sobotniego meczu należał do Unii Tarnów. Tarnowianie po pierwszej serii prowadzili 6 punktami. Ich przewaga mogła być jednak jeszcze większa, bo w biegu czwartym jadący na prowadzeniu Marko Lewiszyn zanotował defekt. I tak z 5:1 dla Jaskółek zrobiło się 3:3.

Po siódmym biegu przewaga tarnowian wzrosła już do 12 punktów. Najpierw w piątym wyścigu dnia para Cyfer – Bellego przywiozła 4:2, a następnie w siódmym biegu duet Bellego – Lewiszym wygrał 5:1 z parą Masters – Budniak. Australijczyk będący w dotychczasowych meczach jednym z liderów Startu, tym razem spisywał się znacznie poniżej oczekiwań. Po dwóch startach miał zaledwie 1 punkt na swoim koncie i w biegu dziesiątym trener gnieźnian zastąpił go Kevinem Fajferem.

Na pierwsze indywidualne zwycięstwo, a zarazem pierwszy wygrany bieg swojej drużyny kibice Startu musieli czekać aż do biegu ósmego. Ten wyścig był jednym z najciekawszych sobotniego spotkania. W pierwszym podejściu zaciekłą walkę o 1 punkt toczyli Kevin Fajfer i Jan Heleniak. Na wejściu  w pierwszy łuk drugiego okrążenia wychowanek Jaskółek wyjechał za szeroko i z dużą prędkością upadł na tor. Heleniak upadając wyraźnie szukał kontaktu z rywalem, jednak sędzia nie dał się nabrać i wykluczył juniora Unii. W powtórce para Fajfer – Henriksson podwójnie pokonała Timo Lahtiego.

Upadków w sobotnim meczu było znacznie więcej. W 9 wyścigu na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia przeszarżował zastępujący Kevina Woelberta Villads Nagel, a aż trzykrotnie powtarzany był bieg nr 13. Po starcie tarnowianie prowadzili 4:2, a na przodzie jechał Timo Lahti. Wchodząc w pierwszy wiraż drugiego okrążenia Fin legitymujący się szwedzkim paszportem najechał na nierówność. Jego motocykl podniosło, a on sam wpadł pod bandę. W pierwszej powtórce podobną sytuację, tyle, że na drugim wirażu, odnotował Kevin Fajfer. Ostatecznie bieg zakończył się wygraną Marko Lewiszyna, który pokonał Sama Mastersa.

Ukrainiec także zapoznał się z torem. W 14 wyścigu dnia zaciekle walcząc o trzecie miejsce z Kevinem Fajferem pojechał za szeroko na drugim łuki i został wciągnięty przez bandy.

Ostatecznie Unia Tarnów wygrała z Ultrapur Startem Gniezno 51:38. W zespole gospodarzy najlepiej pojechało trio Lahti-Cyfer-Lewiszyn. Sporo do myślenia po sobotnim pojedynku będzie miał David Bellego, który w pierwszej części meczu wyglądał bardzo niepewnie. Zadowolenia ze swojego wyniku nie powinien ukrywać za to Jan Heleniak. Junior tarnowian w 2 i 4 biegu pokazał się z bardzo dobrej strony i jadąc płynnie, pewnie i nie popełniając błędów dowiózł dwukrotnie „trójkę”.

Liderami gości byli z kolei Hubert Łęgowik i Casper Henriksson. Obaj od początku meczu prezentowali równą formę dowożąc cenne punkty. W końcówce Szwed okazał się być cichym bohaterem gnieźnian, zdobywając w nominowanych 2 i 3 punkty. Rewanż w Gnieźnie odbędzie się za tydzień – w sobotę 14 września. Początek o 16:30.    

Ultrapur Start Gniezno - 38:
1. Hubert Łęgowik 12 (2,2,3,2,2,1)
2. Kevin Woelbert 2+1 (1,1*,-,-,-)
3. Kevin Fajfer 7+1 (1*,0,3,2,w,1)
4. Casper Henriksson 11+1 (2,2,2*,0,2,3)
5. Sam Masters 3 (0,1,-,2)
6. Patryk Budniak 3 (2,1,0,0)
7. Jędrzej Chmura 0 (0,-,0)
8. Villads Nagel 0 (w)

Unia Tarnów - 51:
9. David Bellego 9 (0,1,3,1,1,3)
10. Marko Lewiszyn 10+1 (d,2*,2,3,3,w)
11. Adrian Cyfer 12+1 (3,2*,3,1,3,0)
12. Daniel Jeleniewski ZZ
13. Timo Lahti 12 (3,3,1,3,w,2)
14.  Jan Heleniak 6 (3,3,w)
15. Miłosz Grygolec 2 (1,0,1)
16. Piotr Wardzała - NS


Bieg po biegu:
1. (72,30) Cyfer, Łęgowik, Fajfer, Bellego 3:3
2. (72,33) Heleniak, Budniak, Grygolec, Chmura 4:2 (7:5)
3. (71,55) Lahti, Cyfer, Woelbert, Masters 5:1 (12:6)
4. (72,29) Heleniak, Henriksson, Budniak, Lewiszyn – d1 3:3 (15:9)
5. (71,74) Cyfer, Henriksson, Bellego, Fahfer 4:2 (19:11)
6. (71,39) Lahti, Łęgowik, Woelbert, Grygolec 3:3 (22:14)
7. (71,15) Bellego, Lewiszyn, Masters, Budniak 5:1 (27:15)
8. (71,70) Fajfer, Henriksson, Lahti, Heleniak – w/u 1:5 (28:20)
9. (72,79) Łęgowik, Lewiszyn, Bellego, Nagel – w/u 3:3 (31:23)
10. (71,13) Lahti, Fajfer, Cyfer, Budniak 4:2 (35:25)
11. (71,94) Lewiszyn, Łęgowik, Bellego, Henriksson 4:2 (39:27)
12. (71,48) Cyfer, Łęgowik, Grygolec, Chmura 4:2 (43:29)
13. (70,94) Lewiszyn, Masters, Fajfer – w/u, Lahti – w/u 3:2 (46:31)
14. (74,23) Bellego, Henriksson, Fajfer, Lewiszyn – w/u 3:3 (49:34)
15. (72,35) Henriksson, Lahti, Łęgowik, Cyfer 2:4 (51:38)






Źródło: inf.własna

Maciej Uszko's Avatar

Maciej Uszko

Mieszkając niespełna 2,5 km od stadionu nie sposób było nie zauroczyć się żużlem. Speedway pochłania mnie nieprzerwanie od 2005 roku. Mogę o nim mówić i pisać godzinami. Pochodzę z Tarnowa dlatego najbliższa mojemu sercu jest lokalna Unia. Mam nadzieję, że Jaskółki w niedalekiej przyszłości powrócą na podium DMP.

20

Dziękujemy, że jesteście z nami!

SPEEDWAY.info autograf