W pierwszym meczu półfinałowym fazy play off PGE Ekstraligi ebut.pl Stal Gorzów przegrała z Betard Spartą Wrocław 44:46. Dzięki temu zwycięstwu, goście są już „jedną nogą” w wielkim finale.

Obie drużyny przystąpiły do rywalizacji osłabione brakiem kontuzjowanych zawodników. Goście wystąpili bez Taia Woffindena, który ogłosił już zakończenie sezonu. Brytyjczyka zastąpił Łotysz Francis Gusts. Z kolei w składzie gospodarzy zabrakło Oskara Fajfera, który w meczu ligi szwedzkiej zanotował groźny upadek i doznał kontuzji prawego kolana. Wychowanka Startu Gniezno po raz drugi zastąpił wielki talent czeskiego speedwaya Adam Bednar, który 2 września obchodził dopiero 17. urodziny.

Kibice zgromadzeni w niedzielny wieczór na stadionie im. Edwarda Jancarza byli świadkami niezwykle zaciętego i bardzo „dziwnego” meczu. Pierwsza seria należała do miejscowych, którzy we wszystkich czterech wyścigach po starcie podwójnie prowadzili. W pierwszym z nich Szymon Woźniak dał się jednak wyprzedzić Artemowi Lagucie, a w kolejnej odsłonie Jakub Stojanowski spadł z drugiego miejsca na koniec stawki. Gospodarze wygrali jednak podwójnie dwa kolejne biegi i przed pierwszą przerwą techniczną prowadzili 17:7.

Po pierwszym równaniu toru role odwróciły się. Goście odnieśli dwa zwycięstwa po 5:1, przy czym to drugie za sprawą rezerwy taktycznej, w ramach której Artem Laguta zastąpił Francisa Gustsa. Po kolejnym zwycięstwie wrocławian 4:2 w 8. gonitwie na tablicy wyników pojawił się rezultat remisowy 24:24.

Od tego momentu walka przypominała pojedynek bokserski, w którym rywale na przemian wyprowadzali skuteczne ciosy. Na wygraną gospodarzy goście odpowiadali zwycięstwem biegowym w takich samych rozmiarach i przed wyścigami nominowanymi ciągle wynik był nierozstrzygnięty 39:39.

W pierwszym z biegów nominowanych zawodnicy jechali na remis, ale po raz kolejny trzecią pozycję stracił Szymon Woźniak i drużyna ze stolicy Dolnego Śląska objęła prowadzenie 43:41. W ostatniej odsłonie dnia gorzowianie jechali dość długo na podwójnym prowadzeniu, ale na wyjściu z jednego wiraży zachwiało motocyklem Jabuka Miśkowiaka, po czym rawiczanin najpierw spadł na trzecie miejsce, a po chwili na koniec stawki i tym samym Sparta odniosła w Gorzowie dwupunktowe zwycięstwo.

O sile gości zadecydowała bardzo dobra postawa czwórki liderów, a najwięcej punktów wywalczyli: Artem Laguta (15+1 (6)) i Bartłomiej Kowalski (11). Z kolei w ekipie żółto-niebieskich wszyscy zawodnicy wywalczyli cenne punkty, ale było to zbyt mało do odniesienia zwycięstwa. Większych pretensji nie można mieć do najskuteczniejszego w drużynie Stali Martina Vaculika (13), który wygrał cztery wyścigi, juniorów oraz Adama Bednara (4). Czech w niedzielny wieczór odniósł pierwsze biegowe zwycięstwo w meczu PGE Ekstraligi. Zawiedli liderzy: Anders Thomsen (8+1) i Szymon Woźniak (6+1), którzy nie wygrali indywidulanie żadnego wyścigu, a Jakub Miśkowiak (6+1) po obiecującym początku zawodów w końcówce rywalizacji dwukrotnie przyjechał na końcu stawki.

Gospodarze zapisali na swoich kontach siedem indywidualnych zwycięstw i osiem zer, a wrocławianie osiem trójek i siedem zer.

ebut.pl Stal Gorzów 44:
9. Szymon Woźniak 6+1 (1,1*,2,2,0)
10. Jakub Miśkowiak 6+1 (3,2,1*,0,0)
11. Martin Vaculik 13 (3,1,3,3,3)
12. Adam Bednar 4 (3,0,1,0)
13. Anders Thomsen 8+1 (2*,1,2,1,2)
14. Oskar Paluch 5=1 (3,2*,0)
15. Jakub Stojanowski 2+1 (0,0,2*)

16.

Betard Sparta Wrocław 46:
1. Daniel Bewley 7+1 (0,2*,3,1,1)
2. Francis Gusts 1 (0,-,0,1)
3. Artem Laguta 15+1 (2,2*,3,3,3,2)
4. Bartłomiej Kowalski 11 (1,3,1,3,3)
5. Maciej Janowski 9+2 (1,3,2,2*,1*)
6. Jakub Krawczyk 2 (2,d/st,0)
7. Marcel Kowolik 1+1 (1*,0,0)
8. Nikodem Mikołajczyk NS

Bieg po biegu:
1. (60,43) Vaculik, Laguta, Woźniak, Bewley 4:2
2. (60,57) Paluch, Krawczyk, Kowolik, Stojanowski 3:3 (7:5)
3. (60,37) Bednar, Thomsen, Janowski, Gusts 5:1 (12:6)
4. (60,19) Miśkowiak, Paluch, Kowalski, Krawczyk (d/st) 5:1 (17:7)
5. (60,66) Kowalski, Laguta, Vaculik, Bednar 1:5 (18:12)
6. (60,11) Laguta, Bewley, Thomsen, Stojanowski 1:5 (19:17)
7. (60,73) Janowski, Miśkowiak, Woźniak, Kowolik 3:3 (22:20)
8. (60,65) Laguta, Thomsen, Kowalski, Paluch 2:4 (24:24)
9. (60,70) Bewley, Woźniak, Miśkowiak, Gusts 3:3 (27:27)
10. (60,76) Vaculik, Janowski, Bednar, Krawczyk 4:2 (31:29)
11. (61,25) Kowalski, Woźniak, Bewley, Bednar 2:4 (33:33)
12. (61,21) Vaculik, Stojanowski, Gusts, Kowolik 5:1 (38:34)
13. (60,80) Laguta, Janowski, Thomsen, Miśkowiak 1:5 (39:39)
14. (61,50) Kowalski, Thomsen, Bewley, Woźniak 2:4 (41:43)
15. (61,45) Vaculik, Laguta, Janowski, Miśkowiak 3:3 (44:46)

NCD uzyskał Artem Laguta w 6. wyścigu - 60,11 s.

Sędziował: Arkadiusz Kalwasiński

Komisarz toru: Paweł Stangret

Przewodniczący jury: Marek Wojaczek

Komisarz techniczny: Marcin Bordewicz

Wylosowano II zestaw pól startowych, a w biegach nominowanych I zestaw

Widzów: 11 378.